Z racji tego, że dopadło mnie okropne choróbsko i nie jestem w stanie
zrobić żadnych nowych zdjęć, a są one zawsze urozmaiceniem każdego posta,
postanowiłam wykorzystać to, co mam pod ręką.
Nie lubię robić dużych przerw w blogowaniu, bo za każdym razem, gdy to
zaniedbuje, czuję niedosyt... Wolę więc być w miarę możliwości jak
najbardziej na bieżąco. Instagram - kiedyś uważałam, że to głupia i zbędna aplikacja zabierająca
tylko czas. Teraz zmieniłam zdanie. Kilka wrzuconych zdjęć, kilka
serduszek , coraz więcej obserwujących, przeróżne motywacje... i tak rodzi
się kolejne uzależnienie. Jednak to właśnie dzięki niemu mam teraz co pokazać.
No dobra... Ale jak się robi instagramowy mix? Wklepuje w google i nic. Trzeba więc obejść temat samemu. I w tym momencie przypomniało mi się o programie picasa, w który to się kiedyś tworzyło kolaże zdjęć.
Być może wy robicie kolaże inaczej, ale jak dla mnie to szybki i prosty sposób na stworzenie mixu.
1. Przede wszystkim będziesz potrzebował darmowego programu picasa
2.Następnie otwieramy nasz instagram na komputerze i zapisujemy wybrane zdjęcia
(najlepiej zapisywać je w osobnym folderze, by były w jednej kupie, co potem ułatwi nam pracę)
3. Teraz pora wyszukać i otworzyć folder ze zdjęciami w programie picasa, po czym zaznaczamy wszystkie zdjęcia i klikamy
Utwórz -> Kolaż zdjęć...
4. Dochodzimy do najprzyjemniejszej części, jaką jest personalizowanie naszego kolażu.
Tutaj zadecydujesz o wielkości, szerokości, kształcie kolażu.
Poprzestawiasz zdjęcia w odpowiednie miejsca, a nawet zadecydujesz, jak duże odstępy mają być pomiędzy.
5. Zapisujemy poprzez przycisk Utwórz kolaż i gotowe !
Oj, życzcie mi zdrówka, bo można oszaleć z tą chorobą. Najpierw Xav, a teraz ja. Ale z kuli wolnego czasu, może się w końcu wezmę za jakąś metamorfoze bloga. Zainspiruje mnie ktoś?
Buziaki!